Sektor spożywczy a branża urządzeń dźwignicowych
Nie jest dla nikogo tajemnicą, że tam gdzie żywność, a w szczególności jej przetwórstwo, tam zwiększone restrykcje i obostrzenia. Każdego dnia producenci żywności stoją przed nie lada wyzwaniem utrzymywania prawidłowego stanu sanitarnego na terenie całego zakładu. Przeprowadzenie procedur na podstawie HACCP, kontrole, zapewnianie odpowiednich szkoleń i badań swoim pracownikom, pilnowanie stref czystych i brudnych – to tylko niektóre z podejmowanych działań.
Przemysł spożywczy kładzie ogromny nacisk na bezpieczeństwo i higienę pracy. To właśnie dlatego, niezależnie czy to w sektorze mleczarskim, mięsnym, cukierniczym czy na przykład rybnym, potrzebne są rozwiązania ułatwiające transport i podnoszenie surowców, półproduktów i gotowych wyrobów wytwarzanych w danym przedsiębiorstwie. Ma być przecież bezpiecznie i ergonomicznie.
W „spożywce” dźwiga się dużo
Branża spożywcza stale korzysta z urządzeń proponowanych przez naszą firmę.
Przede wszystkim są to wózki paletowe do przewożenia paletyzowanego towaru i dźwigniki nożycowe wykorzystywane jako element linii produkcyjnej czy jako pomoc przy stanowisku operatora.
Bardzo często są to także podnośniki pracujące przy workach BigBag oraz wciągniki łańcuchowe odporne na korozję z nierdzewnym łańcuchem do podnoszenia i opuszczania takich ładunków jak kosze do frytkownic, czy parowniki do produktów mięsnych. Tego typu rozwiązania zawieszane są zwykle na ocynkowanych suwnicach lub torach jezdnych – wersja ocynk jest doskonałą alternatywa dla aluminiowych systemów.
W magazynach i halach produkcyjnych znajdziemy także wózki podnośnikowe do beczek umożlwiające przelewanie cieczy, podnośniki podciśnieniowe do chwytania produktów spożywczych takich jak bloki sera i masła, mięsa czy mrożonek oraz wózki unoszące wyposażone w dodatkowe elementy by móc przewozić skrzynki i butelki.
Dostosowanie się do istniejących potrzeb
By spełnić wszystkie wymogi, nie tylko te dotyczące przetwarzania żywności, zakład potrzebuje odpowiedniego wyposażenia hali produkcyjnej. Bardzo częstym rozwiązaniem dla sektora spożywczego są urządzenia wykonane ze stali nierdzewnej.
Ktoś może zapytać dlaczego właściwie INOX?
Odpowiedź jest prosta! Stal ta preferowana jest ze względu na swoją odporność. Częsty kontakt urządzenia z wodą, nagminne czyszczenie oraz używanie silnych środków bakteriobójczych wymaga zastosowania stali szlachetnej.
Coraz częściej, ze względu na wzrastające obostrzenia, w miejscach w których istnieje duże ryzyko wzniecenia iskry, używane są także urządzenia w wykonaniu ATEX – Wciągniki łańcuchowe ręczne i elektryczne, żurawie słupowe, żurawie z łamanym ramieniem, wciągarki bramowe, dźwigniki nożycowe – sprzęt pracujący w strefach Ex na pewno znajdzie zastosowanie na produkcji wyrobów spożywczych. Tu za dobry przykład posłużyć może przedsiębiorstwo w którym znajdują się mąka czy kukurydza.
Zapakowana i gotowa żywność nie wymaga może aż takich środków ostrożności, ale tu także znajdziemy ogromny potencjał użycia sprzętu dźwignicowego. Możemy na przykład zastosować lekkie systemy suwnic z podnośnikami podciśnieniowymi do podnoszenia worków z sypkim produktem, załadowywać auta dostawcze wózkami o dużych udźwigach, czy składować kosze i pojemniki za pomocą żurawi – zarówno te puste, jak i wypełnione po brzegi ładunkiem.
Rozwiązań dla segmentu zajmującego się żywnością jest tyle, że każdy producent znajdzie odpowiednie urządzenie skrojone na miarę swoich potrzeb. Chętnie pomożemy dobrać odpowiedni sprzęt. Nie czekaj.